Rajd rowerowo-kajakowy

Młodzież Zespołu Szkół im. Witosa już po raz kolejny wyruszyła znanym już nam szlakiem do Zwierzyńca. Widać, że brakowało uczniom takiej formy aktywności i bycia w grupie, wspólnych rozmów, zabaw i przyjaźni. Trasa liczyła 100 km w dwie strony. Do tego doszły jeszcze kajaki, które stały się już symbolem pobytu w Zwierzyńcu. Trasa sama w sobie nie jest trudna, więc wszyscy przejechali ją bez większych problemów. Oczywiście, nie obyło się bez przygód. Za Janowem spotkał nas mały deszczyk, to chyba na pożegnanie nas. Chwilę potem przebita dętka (ale doświadczeni serwisanci szybko się z nią uporali). Dalsza część trasy minęła już w pięknej słonecznej pogodzie, bez przykrych zdarzeń. Młodzież pokonywała kolejne km z uśmiechem na twarzy, co widać było na zdjęciach.

Po przyjeździe na miejsce, oczywiście ,kwaterowanie się w domkach, na polu namiotowym „ECHO”, następnie obiad i chwilę po poobiednim odpoczynku wyruszyliśmy na kajaki. Wcześniej pracowały nogi, to teraz troszkę góra (ramiona). Dla połowy uczniów była to pierwsza przygoda z kajakami. Po przeszkoleniu wszystkich wyruszyliśmy w trasę z Obroczy do Zwierzyńca na Zalew Rudka. Piękna malownicza trasa przypadła do gustu wszystkim uczestnikom spływu. Na Zalewie nie mogło zabraknąć oczywiście wyścigów kajaków. Za kajaki i miłą atmosferę dziękujemy zaprzyjaźnionej firmie RELAX, z którą pływamy już od 2011 roku.

Po kajakach czas na zasłużony odpoczynek. Prysznic, leniuchowanie i wieczorkiem ognisko z grillem. Na ognisku kiełbaska a grilla oraz śpiewy i tańce. Młodzież świetnie się bawiła, widocznie im tego brakowało. Drugi dzień to już niestety powrót do domu. Ale i na powrocie, żeby nie było nudno, zrobiliśmy mały wyścig - wyścig pod górę, którą mieliśmy na trasie powrotu. Były dwie kategorie (dziewcząt i chłopców). Do walki stanęło 3 dziewczyny i 4 chłopców. Wjazd na górę wygrała Natalia Pietrzyk, a w kat. chłopców Jakub Materniak. Wygrani oraz startujący w tym wyścigu otrzymają w szkole statuetki, dyplomy i nagrody. Do zobaczenia na kolejnym, fajnym rajdzie rowerowym, a chęci są i to na dłuższe trasy. Tym razem kierunek – Bieszczady!!!

mgr R. Szymański