„Twórcza, obowiązkowa i zdolna”, tak mówi o niej nauczycielka języka polskiego – Pani Barbara Łukasik. „To uczennica ambitna, zaangażowana i utalentowana strzelecko. Zawsze można na niej polegać. To podwójna stypendystka, co się dość rzadko zdarza – ma stypendium naukowe i sportowe” – to słowa wychowawcy – Pana Tomasza Gałuchy. Klaudia Zarańska – bo o niej mowa - uczęszcza do klasy II b Liceum Ogólnokształcącego o profilu mundurowym. Klaudia nie tylko dobrze się uczy, ale również ma na swoim koncie imponujące osiągnięcia sportowe. Rozmowa z Naszą Stypendystką przybliża jej pasje i zainteresowania.
- Opowiedz o swoim wyróżnieniu. Jak wyglądała Twoja droga do uzyskania stypendium?
K.: Moja droga do uzyskania stypendium zaczęła się od rozpoczęcia nauki w Zespole Szkół, nazywanym potocznie WITOSEM. Panuje tu przyjazna atmosfera, każdy jest dla siebie miły. Od początku mogłam liczyć na pomoc od nauczycieli i pedagogów. Uzyskałam naukowe Stypendium Prezesa Rady Ministrów za moją ciężką pracę oraz Stypendium Starosty Janowskiego – sportowe za udział w zawodach strzeleckich i ogólnosportowych.
- Ile czasu poświęcasz średnio na naukę? Czy Twoim zdaniem warto się uczyć?
K.: Tak, warto się uczyć. Nauka stwarza wiele możliwości i pozwala nam budować swoją przyszłość. Szczególnie istotne jest, żeby uczyć się tego, co nas najbardziej interesuje. A najlepiej łączyć wiedzę z pasją w przyszłej pracy zawodowej. Na naukę poświęcam od 2 do 3 godzin, jednak, co jakiś czas robię sobie przerwy, a potem wracam i robię sobie powtórkę z danej części materiału.
- Jakie są twoje zainteresowania? Masz hobby?
K.: Tak, mam wiele zainteresowań. Jestem pasjonatką sportu we wszelkich jego przejawach. Lubię bieganie, boks, strzelectwo, ćwiczenia typu fitness, pływanie. Moim zdaniem sport pomaga wypracować w sobie dyscyplinę, co jest również potrzebne w nauce. Zwłaszcza strzelectwo jest tym, co wychodzi mi najlepiej. Moim innym hobby, jeśli można to tak określić, jest nauka języków obcych. Poza angielskim i niemieckim w szkole, uczę się również języka hiszpańskiego, włoskiego i portugalskiego.
- Znajomość języków to szczególnie przydatna umiejętność w dzisiejszym świecie. To jesteś poliglotką?
K.: Prawie (śmiech). Myślę o przyszłości i wiem, że nauka języków obcych zwiększa szanse na znalezienie atrakcyjnej pracy.
- Niebawem egzamin maturalny. Czy już wiesz, co będziesz robić w przyszłości?
K.: Co do uczelni nie mam konkretnych planów. W odniesieniu do przyszłości jeszcze nie wiem, w jakim kierunku będę się kształcić. Myślę, że warto zastanowić się, co najbardziej lubimy robić i połączyć to z pracą zawodową lub otworzyć własną działalność, zbieżną z tym, co nas interesuje. Wówczas praca będzie przyjemnością.
- Gdybyś miała przedstawić siebie w trzech zdaniach, jak by one brzmiały?
K.: Trudne pytanie, bo ciężko siebie oceniać. Zasadniczo mogę powiedzieć, że wolę pracować mądrze i efektywnie, niż ciężko. Zawsze mam plan i konsekwentnie do niego dążę. Zawsze też staram się we wszystkim dostrzegać pozytywy i możliwości, jakie na mnie czekają w przyszłości.
- Jaką radę dasz swoim rówieśnikom, którzy chcieliby zdobyć stypendium?
K.: Przede wszystkim trzeba być wytrwałym w dążeniu do celu. Każdy może osiągnąć to, co tylko chce, co zaplanuje, ale musi starać się być aktywnym i wystarczająco mocno tego pragnąć.
- Co zadecydowało o Twoim wyborze szkoły i kierunku kształcenia – klasie mundurowej?
K.: Od zawsze interesowała mnie tematyka szeroko pojętej wojskowości – sprzęt, czołgi, strzelanie, problematyka obronności. Wojsko to nie tylko domena męska, ale również w dzisiejszych czasach także dziewczyny mogą realizować swoje pasje w tym kierunku. Ogólnie sądzę, że klasa mundurowa nie jest nastawiona wyłącznie na pasjonatów wojskowości, ale również na osoby czynne, lubiące sport i wszelkie zajęcia kształtujące charakter.
- Czy sądzisz, że szkoła stwarza Ci dobre warunki do rozwoju swoich zdolności i pasji?
K.: Jak najbardziej. Ze względu na duże wsparcie Dyrekcji i Nauczycieli. Szkoła odpowiada na potrzeby uczniów. Organizuje wyjazdy na praktyki zagraniczne dla technikum, m. in. do Grecji, a dla klas liceum, dla klas mundurowych organizowane są wyjazdy na strzelnice, na poligony wojskowe, różne wycieczki integracyjne i tematyczne. W klasie mundurowej mamy zajęcia teoretyczne z edukacji wojskowej prowadzone na terenie szkoły, gdzie uczymy się pierwszej pomocy i zagadnień związanych z obronnością, natomiast praktyczne zajęcia zgodnie z podpisanym porozumieniem odbędą się z instruktorami Jednostki Wojskowej nr 3391 z Zamościa. W szkole jest strzelnica i siłownia, gdzie doskonalimy swoją sprawność fizyczną. Z niecierpliwością czekamy też na oddanie do użytku nowoczesnej Hali Sportowej przy Zespole Szkół, gdzie będziemy mogli rozwijać swoje zainteresowania sportowe.
- Kto zatem może uczyć się w klasie mundurowej?
K.: Wszyscy, którzy obok nauki cenią również wyzwania i aktywność. Są dwa profile: mundurowy i policyjny. Myślę, że każdy znajdzie w tej klasie coś dla siebie nawet, jeśli nie po drodze mu ze służbami mundurowymi.
- Czy chciałabyś może komuś podziękować za pomoc w nauce lub inne wsparcie?
K.: Tak, chciałabym podziękować Pani Dyrektor Teresie Biernat za wsparcie i wiarę w moje możliwości, wszystkim Nauczycielom, a szczególnie dwóm osobom: mojemu wychowawcy Panu Tomkowi Gałucha – za motywację i gotowość do pomocy oraz Panu Cezaremu Dobrowolskiemu – za cenne rady i pomoc, w rozwijaniu moich pasji strzeleckich. Chcę także podziękować moim wspaniałym Rodzicom.
Wywiad ze stypendystką przeprowadziła:
mgr Julita Kułażyńska - nauczycielka języka polskiego
Strona internetowa